W Genevie Alfa Romeo zaprezentowała nowy model o nazwie 4C .Jest on wyjątkowy , dlaczego ?? z powodu kompaktowych wymiarów i super osiągów , długość wynosi poniżej 4 m , a rozstaw osi mniejszy niż 2,4 m . Co jeszcze ?? Fenomenalnie niska waga pojazdu ok.850 KG!!! uzyskano ją dzięki konstrukcji z włókna węglowego oraz aluminium , silnik umieszczony centralnie , jest zmodyfikowaną jednostką znaną z Giulietty QV , pojemność ta sama 1.7 l z turbo , ale zastosowano udoskonalone układy ssące i wydechowe, bezpośredni wtrysk
paliwa, podwójny, ciągły rozdzielacz faz rozrządu oraz system kontroli
"Scavenging", który redukuje efekt turbo dziury ,oczywiście tylni napęd .Za zmianę biegów odpowiada dwusprzęgłowa skrzynią biegów TCT, skrzynia może pracować w trybie
automatycznym, lub sekwencyjnym obsługiwanym za pomocą łopatek
umieszczonych pod kierownicą. Debiutujący w Alfie Romeo 4C nowy selektor
kontroli dynamicznej Alfa D.N.A., który do trzech dostępnych do tej
pory ustawień dodaje czwarty-RACE !!! Zapomniałbym o osiągach ,które robią wrażenie :
Moc silnika wynosi zaledwie 240 KM
dzięki niewielkiemu stosunkowi masy (4 kg/KM) auto setkę osiąga w 4,5 s
prędkość maksymalna 250 km/h
Wygląd auta budzi emocje ( jak to Alfa Romeo ) auto fantastycznie wygląda , w środku mimo surowo sportowej stylizacji jest fajne , niczego tam nie brak , ani nic się nie wylewa, jest w sam raz . Cena wynosi około 250 tyś złoty .
Wady :
1: auto jest bardzo malutkie , więc nawet sportowiec będzie miał problem aby wsiąść .
2: sportowe zawieszenie i niski prześwit nie za bardzo sprawdzą się na wybojach ( zwłaszcza Polskich) , oraz nie jest preferowane dla osób powyżej 45 roku życia .
3: kolizja w takim aucie nie należy do przyjemnych , więc do wszystkich przyszłych posiadaczy apeluje "Ostrożnie z gazem "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz